Za bardzo się nie spocili. Tornado - Rokitno 3:0
Wypoczęci, zrelaksowani, po pauzie w poprzedniej kolejce głodni grania zabraliśmy się za meczyk z Rokitnem. Spadkowicz z okręgówki do tej pory furory nie robił, więc nastroje nienajgorsze. Trener do boju posłał komando w składzie: Norek - Kopernik, Zięba, Kowboj, Mentos - Tofel, Michałek, Łoś, Łukasz, Bata -Berbeć.
Fakty są takie, że koledzy z Rokitna za bardzo nam się nie postawili. Gola po dobrym podaniu Berbecia strzelił Bartek Trościańczyk, można było kilka jeszcze dorzucić. To, że mamy akurat Najlepszego Bramkarza Galaktyki okazało się być kompletnie bez znaczenia. Po przerwie dość podobnie. Za Łosia wszedł Stacho, ale żeby coś to zmieniło to nie zauważyliśmy. Bardzo dobry mecz grał Michał Jędruszczak, który w środku orał za dwóch. nie jestem pewien, ale chyba tak wojowniczo usposobionego Michałka nie widziałem. Niespecjalnie przemęczał się za to drugi Michał: tu przyjął, tam zgrał, wycofał do Norka, ale jakoś tak wszystko spacerkiem. Obaj stoperzy robili dobrą robotę, więc jakoś się to turlało. Koło 75 minuty Michałka sfaulowali na 23 metrze, do wolnego podszedł Bata i płaskim strzałem zmieścił piłkę przy słupku. Potem dalej parę minut nudy, parę zmian (Ruski za Stacha, Lecho za Łukaszka Kisiela i Emilio Butragueno za Berbecia), ale w końcu przypomniał o sobie Tofel. Zabrał się z piłką, przywalił z 18 metrów i nie było potrzeby poprawiać. Jakby mu się chciało tak jak czasami się chce to by takich akcji zrobił z osiem. Potem sędzia gwizdnął i poszli ludzie w miasto.
Ogólnie to mecz pokazał w którym miejscu jesteśmy. Dół tabeli ogrywamy spokojnie, systematycznie, nawet nie bardzo się pocąc. Nie ulega jednak wątpliwości, że na górę tabeli może nie wystarczyć. Ale też widać, że są rezerwy. Za tydzień wyjazd do Domaszewnicy. Niby beniaminek zdaniem niektórych miał być chłopcem do bicia, a tu ostatnie dwa mecze wygrał a wcześniej zremisował z Agrosportem. Klatka wokół boiska bardziej kojarzy się z MMA i to taki mecz będzie. Techniką to się tak nie wygra, wszystko trzeba będzie wyszarpać. Powodzenia!